„Miłość na pierwszym planie” (tur. Sen İnandır) to kolejna turecka propozycja od Netflixa, która w czerwcu 2023 roku zagościła na popularnej platformie. To słodko-gorzka komedia romantyczna, typowa dla kinematografii nad Bosforem. Pełen pięknych bohaterów, malowniczych scenerii i oczywiście happy endu, film wpisuje się w kluczowe elementy tego gatunku. Choć trudno uznać tę produkcję za dobrą, przynajmniej jeden aspekt sprawia, że warto spędzić z nią niespełna dwie godziny.
Akcja filmu rozpoczyna się, gdy Sahra (Ayça Ayşin Turan, znana m.in. z serialu „The Protector„) i Deniz (Ekim Koç) przypadkowo spotykają się podczas poszukiwań swoich zaginionych babć. Okazuje się, że leciwe Turczynki postanowiły zawrzeć spisek i ponownie zapalić iskrę miłości między młodymi.
Niestety, dość szybko okazuje się, że „Miłość na pierwszym planie” nie spełnia oczekiwań nawet jako lekka, wakacyjna komedia. Infantylne postacie głównych bohaterów, przewidywalne dialogi i uproszczone przejścia od dramatu do happy endu to tylko niektóre z powodów, które utrudniają docenienie tego filmu. Fabuła jest także pełna luk i niekonsekwencji, jak chociażby niezrozumiałe porzucenie wątku babć i niespodziewane całkowite zniknięcie uroczych staruszek z ekranu. Uraza Deniza wobec Sahry, kluczowy wątek dla historii, jest wyjaśniona zbyt późno i okazuje się nieproporcjonalna do wcześniejszych emocji na ekranie. Nawet tragiczna przeszłość Sahry, którą poznajemy w drugiej połowie filmu, wydaje się być bardziej narzędziem napędzającym fabułę niż ciekawym pogłębieniem postaci.
„Miłość na pierwszym planie” wyróżnia się za to przepięknymi krajobrazami i urokliwym miejscem akcji – malowniczym Assos, położonym w północno-zachodniej Turcji, w prowincji Çanakkale. To miejsce o bogatej historii, które było kiedyś domem dla filozofa Arystotelesa. Dzisiaj Assos jest popularnym miejscem na wakacje, oferującym także m.in. starożytne ruiny i zapierające dech w piersiach widoki. Miejscowość na żywo prezentuje się zresztą jeszcze piękniej niż na ekranie! Zdecydowanie warto wziąć je pod uwagę, planując wakacje w północno-zachodniej Turcji.
Malownicze Wybrzeże Egejskie, pięknie sfilmowane zachody słońca nad Asoss oraz atrakcyjni aktorzy tworzą typowy południowy klimat, uwielbiany przez widzów na całym świecie. Sześcioro głównych bohaterów radzi sobie dobrze przed kamerą, sprawiając, że pragniemy teleportować się na plażę, założyć letnie ubrania i rozkoszować się leniwymi posiłkami w kawiarniach na świeżym powietrzu. Mimo wad fabuły i przewidywalności, ostatecznie pragniemy także, aby Sahra i Deniz zaznali razem szczęścia, głównie dzięki dobrze dobranemu duetowi aktorskiemu Koç i Turan.
Podsumowując, „Miłość na pierwszym planie” to typowa turecka komedia romantyczna, daleka od ideału, której słabe strony rekompensują przede wszystkim krajobrazy i wakacyjny klimat. Jeśli szukacie filmu z atrakcyjnymi bohaterami, którzy zakochują się w pięknym otoczeniu i jednocześnie pragniecie odnaleźć w nim podróżnicze inspiracje, warto dać mu szansę. Jednak jeśli oczekujecie od kina czegoś więcej, lepiej poszukać innych tytułów. Nie zapomnijcie jednak o Assos – tam warto wybrać się bez dwóch zdań! :)
