Trudno wyobrazić sobie zwiedzanie Stambułu z pominięciem fascynującej dzielnicy Sultanahmet, gdzie dumnie spoglądają na siebie dwie najsłynniejsze budowle tej, ponad dwudziestomilionowej, metropolii – Hagia Sophia (tur. Ayasofya) oraz Błękitny Meczet. Bliskie sąsiedztwo dawnej chrześcijańskiej świątyni i jednego z ważniejszych muzułmańskich meczetów najlepiej obrazuje przyczynę określania Stambułu mianem perły na styku kultur i kontynentów.

Dawna chrześcijańska świątynia w samym sercu Stambułu
Wzniesiona ku chwale chrześcijaństwa, jako świątynia Nowego Rzymu, dla Imperium Osmańskiego stała się największą dumą i symbolem triumfu islamu nad “innowiercami”. Świątynia została ufundowana przez Justyniana I Wielkiego, a ukończenie jej obecnego kształtu datuje się na rok 537. W czasach Cesarstwa Bizantyjskiego budynek nosił nazwę Kościoła Mądrości Bożej. Po przejęciu Konstantynopola przez Osmanów (1453), decyzją sułtana Mehmeda II Zdobywcy, bazylikę przekształcono w meczet, kunsztowne bizantyjskie mozaiki na pewien czas zastąpiono osmańskimi malowidłami, a wnętrze świątyni na stałe wypełniły ogromne drewniane medaliony ze złotą kaligrafią imion Allaha, Mahometa oraz czterech pierwszych kalifów.




Lepszy turban sułtana niż kapelusz kardynała?
29 maja 1453 roku wojska osmańskie zajęły Konstantynopol, a śmierć poniósł ostatni cesarz bizantyjski Konstantyn XI Dragazes. Głowa Konstantyna miała zostać powieszona na hipodromie, a ciało pochowane z cesarskimi honorami. Sam sułtan, uznając siebie za następcę cesarza bizantyjskiego, przyjął tytuł Kaizer-i Rum (Cezar Rzymu). Zwycięstwo Osmanów otworzyło drogę do podboju Europy, powstrzymanego pod Wiedniem przez Jana III Sobieskiego.
Zdobycie Konstantynopola – mimo upływu czasu – jest wciąż niezwykle świeże w umysłach konserwatystów, którzy najchętniej co roku świętowaliby to historyczne zwycięstwo. Niektórzy utożsamiają Bizantyjczyków z wrogiem absolutnym, niemającym nic wspólnego z ich własną kulturą. W rzeczywistości trudno zaprzeczyć, że Imperium Osmańskie zapożyczyło od podbitej kultury wiele praktyk, jak chociażby system podatkowy, architektura, biurokracja czy administracja. Bizantyjskie dziedzictwo, siłą rzeczy, stało się elementem dziedzictwa Turcji. W historii nie bez powodu na stałe zapisało się także powiedzenie patriarchy Konstantynopola i większości duchowieństwa o tym, że w wolą w mieście oglądać “turban sułtana niż kapelusz kardynała”.



Religijne spory o Hagię Sophię
Po upadku Imperium Osmańskiego, gdy Turcja stała się republiką laicką, jej pierwszy prezydent Mustafa Kemal Atatürk podjął decyzję o przekształceniu meczetu w muzeum, którego funkcję obiekt pełni do dziś. Wtedy też rozpoczęto prace mające na celu przywrócić dawny wygląd budowli. Współcześnie coraz częściej odzywają się głosy konserwatystów, pragnących ponownie przekształcić Hagię Sophię w meczet. Informacje każdorazowo wywołują sprzeciw strony greckiej, która określa projekt zmian mianem urażania uczuć religijnych milionów chrześcijan. Zdaniem Greków, świątynie bizantyjskie są nieodłącznym elementem światowego dziedzictwa kulturowego, przez co powinny zostać objęte szczególną opieką. Spór o przyszłość Hagi Sophii toczy się od wielu lat, a jego rozstrzygnięcie nadal pozostaje niejasne. W chwili obecnej budynek cały czas pełni funkcję muzeum.
Hagia Sophia w Stambule – wnętrze (lipiec 2007) Hagia Sophia w Stambule – wnętrze (lipiec 2007)
Ile kosztuje bilet wstępu do Hagii Sophii? Wzrost cen od lipca 2019
Hagia Sophia, znana współcześnie jako Ayasofya Müzesi, pozostaje otwarta dla zwiedzających od 9:00 do 17:00 w okresie zimowym (listopad-marzec) oraz od 9:00 do 19:00 w okresie letnim (kwiecień-październik). Do muzeum można wejść najpóźniej na godzinę przed zamknięciem. Od 15 lipca 2019 opłata wstępu dla osoby dorosłej wynosi 72 TL, natomiast dla dzieci poniżej 8 roku życia jest bezpłatny.
Bilet do muzeum można zakupić również w formie elektronicznej, za pośrednictwem TEJ strony. Dzięki zakupieniu wejściówki online, mamy możliwość ominięcia kolejki do kasy sprzedającej bilety tradycyjne. Mocno rekomenduję zakup biletów przez internet przede wszystkim w szczycie sezonu letniego – szkoda marnować wakacyjnego czasu na stanie w kolejkach.
Kiedy najlepiej zwiedzać Hagię Sophię?
Do niedawna budynek dawnej świątyni pozostawał zamknięty w poniedziałki. Wciąż stosunkowo niewiele osób wie, że obecnie można ją zwiedzać codziennie, dlatego poniedziałek to dobry sposób na uniknięcie tłumów. Jeżeli planujesz wizytę w Hagii Sophii w inny dzień tygodnia, najlepiej udać się do muzeum w pierwszej połowie dnia – wieczorami bywa tu naprawdę tłoczno! Po zmroku warto jednak poświęcić nieco czasu na podziwianie piękna budowli z zewnątrz, kiedy to podświetlają ją różnokolorowe światła.



1 komentarz
Może papież się dogada w kwestii Hagii Sophii? Oby! Nie wyobrażam sobie, by znów stała się meczetem. Mają swój Błękitny – mało im? I tak z minaretami wygląda jak kosmodrom, bidulka, a to najmagiczniejsza bazylika świata!