Sieć agencyjna Wakacje.pl opublikowała niedawno najnowsze dane odnośnie sprzedaży wycieczek zagranicznych w pierwszym kwartale tego roku. Zgodnie z nimi w tym roku turyści zapłacili około 2 500 zł za wakacje w Turcji, przepłacając przy tym 500 zł w porównaniu ze stawkami wyjściowymi. Warto podkreślić, że ceny te są dużo niższe niż w rozpoczynającym się sezonie letnim, gdzie uwielbiane przez Polaków wyjazdy z wyżywieniem w formie all inclusive, dwukrotnie przewyższają tę kwotę. Czy wczasy w Turcji to domena bogaczy i niezbędnym jest płacenie kilku tysięcy za dwutygodniowy pobyt w kraju minaretów?
Podróżnik, turysta, wczasowicz
Corocznie miliardy ludzi staje się uczestnikami ruchu turystycznego, opuszczając definicyjne miejsce swojego pobytu i wyruszając do miejsca docelowego swojej podróży. Kulturoznawcy prześcigają się w próbie kategoryzowania podróżnych, nadając im różnorakie etykiety. Mamy zatem turystów i podróżników, którzy z kolei niekiedy sami dumnie pragną nazywać siebie globtroterami. Badacze wyróżniają także wiele typologii turystów, wśród których znajduje się mój ulubiony turysta kulturowy, którego oczekiwania i wymagania odnośnie podróży są dużo bardziej wysublimowane. Wszystkie te kategoryzacje zwykle uzależnione są od celu i odległości naszych wypraw, a także od sposobu w jaki organizujemy swoją podróż.
Oddalając się od książkowych definicji z łatwością możemy dostrzec współczesne tendencje. Większość z nas to nadal typowi wczasowicze, korzystający z usług biur podróży. Wybór tzw. package holiday zwykle stoi w opozycji do podróżników, organizujących swoje wyprawy indywidualnie i spoglądających na turystów z wyższością. Niegdyś bowiem podróżowali nieliczni, ci naprawdę zdeterminowani i pełni motywacji. Prawdziwa podróż oznaczała nie tylko koszta, ale również szereg nieprzewidywalnych okoliczności i przygód. Dziś podróżować może każdy. Nie ma zbyt wielu miejsc na świecie, do których dotarcie wymagałoby dziś czegoś więcej poza pieniędzmi. Nie sztuką jest jednak podróżować “na bogato”. Sztuką jest maksymalizować podróżnicze wrażenia, minimalizując przy tym poniesione koszta.
Turcja “po kosztach”?
Nie mam zamiaru przekonywać Was do możliwości zwiedzania Turcji za bezcen. Nie brakuje dziś osób, które wyspecjalizowały się w autostopowych podróżach i korzystaniu z takich usług jak couchsurfing. Tego rodzaju praktyki rzeczywiście pozwalają na zaoszczędzenie mnóstwa pieniędzy, a przy tym zgromadzeniu wspaniałych przygód. Dla zwolenników oszczędnych podróży Turcja z pewnością okaże się miejscem przychylnym i gościnnym. Zarówno podróże autostopowe jak i couchsurfing są tutaj na porządku dziennym i nigdy nie zabraknie osób gotowych do pomocy.
Osoby dysponujące kilkunastodniowym urlopem nie mogą sobie zwykle pozwolić jednak na ryzyko spędzenia połowy swojego pobytu na nieudanych próbach łapania stopa czy też poszukiwania darmowego noclegu. Jedni z nas czują w sobie podróżniczego bakcyla, inni zwyczajnie nie. Nie znaczy to jednak, że ich podróż musi należeć do uboższych w turystyczne doznania i z góry należy sprowadzać ją do dość pejoratywnego dziś miana turystyki masowej. Być może nasza wyprawa nie będzie też należała do najtańszych, ale z dużym prawdopodobieństwem ominą nas wysokie marże hotelarzy i touroperatorów.
Wszystkich zastanawiających się nad zorganizowaniem indywidualnego wypadu do Turcji mogę zapewnić, że jest to doskonały pomysł. Podstawowym warunkiem ekonomicznego powodzenia takiej podróży jest elastyczność naszego czasu i miejsca, gdyż bywają okresy i destynacje, w których zwyczajnie zawsze będzie drogo. Poza tym wystarczy przyswoić sobie kilka podstawowych zasad, by nasza podróż nie kosztowała nas majątku.
- Poszukaj tanich linii lotniczych. Choć w tym roku obchodzimy 600-lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską a Turcją, o czym dumnie informują komunikaty w samolotach LOT’u, niestety nie przekłada się to w żaden sposób na obniżenie cen biletów lotniczych. Warto więc poszukać połączeń alternatywnych, korzystając z atrakcyjnych promocji. Okazyjnie do Turcji polecieć możemy z Berlina, skąd niemal wszystkie tureckie linie lotnicze kursują kilka razy dziennie.
- Podróżuj publicznym transportem. Począwszy od doskonale rozwiniętej siatki połączeń autokarowych, przez promy towarowe, metro, wieloosobowe taksówki czy dolmusze, turecki transport jest naprawdę stosunkowo tani. Ponadto poruszanie się po Turcji jest zwykle bardzo proste, a każdy z wymienionych rodzajów transportu kursuje niemal nieustannie. Wbrew pozorom Turcy mogą pochwalić się też dużą punktualnością w tym zakresie.
- Śpij w hostelach albo domach nauczyciela. Jeżeli nie marzy nam się pięciogwiazdkowy obiekt z widokiem na basen i pola golfowe, z łatwością znajdziemy w Turcji hotele w centrum miast, których cena będzie niższa niż w Warszawie. Większość z nich powita nas również śniadaniem wliczonym w cenę pobytu. Ponadto Turcja dysponuje ogromną siecią hosteli, których ceny są jeszcze niższe. Dla tych, którym nie zależy na prywatności, istnieje również opcja wykupienia pojedynczego miejsca w pokojach wieloosobowych. Ponadto istnieje również doskonale rozwinięta sieć domów nauczyciela, o których więcej pisałam tutaj.
- Jedz w lokantach i pij çay. Cena za posiłki w kurortach turystycznych może niekiedy być mocno zawyżona. Zwykle jednak tureckie jedzenie serwowane jest w przystępnych cenach i nie musimy szczególnie martwić się o wydatki w tym zakresie. Ponadto w Turcji z łatwością znajdziemy lokanty, czyli tanie miejsca z domowym jedzeniem, które jest naprawdę pyszne. Dobrze przyswoić sobie również turecki zwyczaj picia çayu, który podawany jest za symboliczną lirę. Ceny kaw i innych napoi również nie bywają wygórowane.
- Nie spożywaj za dużo alkoholu. Wielbiciele dużych ilości mocnych trunków alkoholowych muszą przygotować się w Turcji na mocne nadszarpnięcie swojego budżetu. Alkohol jest bowiem jednym z tych produktów, które bywają tutaj naprawdę drogie, co wynika z regulacji prawnych. Począwszy od piwa, po wódkę i kolorowe drinki, tureckie ceny alkoholi skutecznie zniechęcają do picia go w dużych ilościach. No i pamiętajmy.. w sklepach alkohol sprzedawany jest tylko do godziny 22:00. :)
Powyższe rady pozwalają zaoszczędzić sporo pieniędzy, a przy tym poczuć klimat prawdziwej Turcji, z dala od sztucznie wykreowanych obiektów hotelarskich i ich tendencyjnych usług. Oczywiście, każdy pobyt za granicą wiąże się z kosztami i należy być przygotowanym na nieoczekiwane wydatki. Turcja to jednak doskonałe miejsce na wypróbowanie swoich sił w organizacji indywidualnych wypraw, a tutejsza gościnność i otwartość nie pozwoli nam na ich niepowodzenie.