Rua de Santa Maria to najstarsza i najbardziej artystyczna ulica stolicy Madery. Niegdyś miejsce to należało to najbardziej zrujnowanych i niebezpiecznych. Dziś cieszy się swoim nowym życiem, jakie otrzymało za sprawą planu rewitalizacji dzielnicy. Bo choć lokalnym władzom nie starczyło funduszy, by odnowić fasady podupadłych budynków, włodarze postawili na mniej kosztowny pomysł, by przyciągnąć w te rejony turystów.

Rua de Santa Maria
Pierwsze budynki przy ulicy Santa Maria zostały wybudowane na początku XV wieku. Większość do dziś obecnych tu budowli stanowi odzwierciedlenie tradycyjnej architektury Madery. Fasady budynków, mimo złego stanu, wciąż zachwycają kunsztownie wykonanymi balustradami, oknami o różnorakich kształtach oraz dachówkami o różnej ilości warstw, wskazującymi na status społeczny pierwszych mieszkańców kamienic. Początkowo Rua de Santa Maria zamieszkiwana była przede wszystkim przez ubogich rzemieślników, żyjących w skromnych parterowych konstrukcjach. Z biegiem czasu miasto zaczęło rozwijać się w kierunku zachodnim, gdzie osiedlali się bogaci kupcy handlujący cukrem. Największy rozwój dzielnicy przypadł na okres pomiędzy XVII a XVIII wiekiem.




Sztuka Otwartych Drzwi
Trudno uwierzyć, że jeszcze kilka lat temu Rua de Santa Maria była jednym z najbardziej niebezpiecznych zakątków Funchal, który szerokim łukiem omijali nawet sami mieszkańcy miasta. Wraz z dynamicznym rozwojem turystyki i zainteresowaniem tą najstarszą częścią stolicy wyspy, postanowiono wdrożyć w życie inicjatywę rewitalizacyjną. W jej efekcie dzielnica ta stała się centrum kulturalnym Funchal.
Projekt „Sztuka Otwartych Drzwi” powstał z myślą o otworzeniu bram miasta Funchal dla lokalnej kultury i sztuki. Wspólne przedsięwzięcie lokalnych artystów oraz władz miejskich zrodziło pomysł wykorzystania zniszczonych oraz podupadających drzwi najstarszej ulicy w mieście – Rua de Santa Maria – jako przestrzeni dla pracy miejscowych malarzy oraz grafików. W projekcie wzięło udział wielu artystów, a każdy z nich stworzył coś zupełnie innowacyjnego, zwykle w żaden sposób nie korespondującego z dziełem „sąsiada”. Jak zapowiadają lokalni włodarze, „Sztuka Otwartych Drzwi” to zaledwie zalążek większego projektu artystycznej rewitalizacji najstarszej dzielnicy Funchal.



Ekskluzywna miejska dżungla
Obecnie drzwi Rua de Santa Maria to jedna z czołowych atrakcji miasta, chętnie podziwiana i fotografowana przez turystów. Jej ogromny atut to także lokalizacja w ścisłym centrum miasta, bardzo blisko fortu São Tiago, mieszczącego w swoim wnętrzu Muzeum Sztuki Współczesnej, słynnej stacji kolejki linowej Teleférico, lokalnego bazaru Mercado dos Lavradores, oraz samego portu. Artystyczna ulica Funchal, odzyskawszy swój blask, dość szybko zapełniła się także niezliczoną ilością knajpek oraz wykwintnych restauracji, serwujących maderskie wina, dania rybne oraz najbardziej wyszukane owoce morza. Spacer wzdłuż ulicy Santa Maria niekiedy przypomina próbę przedostania się przez dżunglę, gdzie z każdej strony atakują nas.. miejscowi „naganiacze”, kelnerzy oraz sprzedawcy wycieczek, za wszelką cenę pragnący sprowokować do zostawienia w ich progach połowy zawartości naszego portfela.
W budynkach zlokalizowanych przy Rua de Santa Maria mieści się także wiele sklepów z pamiątkami oraz lokalnymi wyrobami, jak również kilka muzeów sztuki, w których podziwiać i zakupić możemy prace lokalnych artystów.

Rewelacyjny pomysł z tym projektem „Sztuka Otwartych Drzwi”, pięknie wyglądają takie odnowione drzwi!
Ale fajny pomysł! Te drzwi rewelacyjne. Słyszałam, że Portugalia jest ładna, ale nie sądziłam, że może być aż tak ciekawa :) We Wrocławiu artystom pozwolono wziąć w obroty dzielnicę Nadodrze – ciekawe czy też uda jej się wypięknieć oraz zmienić swój wizerunek względem bezpieczeństwa ;)
Portugalia jest piękna! Miałem odwiedzić ją w tym roku, niestety muszę przełożyć na następny.Przeglądajac te zdjęcia czuję lato :)
W którejś z knajpek przy tej uliczce jadłam najlepszą espadę! Ale miło popatrzeć na znajome miejsca!
Boskie te drzwi! Miałbym do kolekcji.. :)