Stambuł to miasto położone na styku dwóch kontynentów, które od wieków stanowi ważny punkt tranzytowy dla handlu między Europą a Azją. Aby utrzymać ten ruch i zaopatrywać w towary miejscowe targowiska, niezbędni są tragarze, zwani hamalami (tur. hamallar), którzy codziennie przetransportowują tysiące ton pakunków przez miasto. Bez ich pomocy, turecka metropolia nie mogłaby funkcjonować sprawnie.

Historia pracy hamala sięga czasów osmańskich, gdy pracowitość i wytrzymałość były kluczowe przy budowie meczetów, pałaców i innych ważnych budowli. Dziś, mimo rozwoju i modernizacji, hamalowie są nadal niezwykle ważnym elementem kultury i historii Turcji, a ich siła, wytrzymałość i determinacja są nieustannie mocno cenione i szanowane przez lokalnych mieszkańców. W Stambule znajduje się nawet pomnik poświęcony tej profesji. Pomnik Hamala został postawiony w 2012 roku, przy ulicy Aşira Efendi. Statua jest uważana za ważny symbol zawodowego życia tragarzy.

Hamalowie to jedni z najbardziej wytrzymałych pracowników, którzy przewożą ciężkie ładunki na swoich plecach przez strome ulice Stambułu. Większość z nich pochodzi ze wschodniej Turcji i często są ze sobą spokrewnieni. Każdy hamal pracuje w parach, mając zwykle pod swoją opieką dwa pojazdy transportowe. Niestety, nie posiadają ubezpieczenia, a choroby zawodowe, w tym przede wszystkim dyskopatia, są ich przykrą codziennością. Pomimo tego, wielu z nich kontynuuje swoją pracę ze względu na niskie, lecz pewne zarobki, które są uzależnione od ilości ładunków przetransportowanych w ciągu dnia. Oprócz tradycyjnego transportu towarów, hamalowie wykonują też załadunek i rozładunek towarów, a nawet transportują ładunki z prywatnymi klientami na krótkie odległości do różnych miejsc w Stambule. Ich praca odbywa się przede wszystkim w przestrzeni dużych targowisk, zwanych hanami.
Mimo trudnej i wymagającej pracy, nigdy nie brakuje młodych ludzi, którzy decydują się na ten zawód i dzięki temu zarabiają na utrzymanie siebie i swoich rodzin. Hamalowie pracują od świtu do nocy, zwykle przez sześć dni w tygodniu. Mają swoją hierarchię, z kahyą na czele, który otrzymuje podwójną stawkę dzienną w porównaniu z hamalem. Istnieje także funkcja kolbaşı, osoby odpowiedzialnej za koordynację całości prac oraz wieczorną zbiórkę pieniędzy od kupców.

Jako turyści odwiedzający Turcję, powinniśmy traktować tragarzy z szacunkiem. Unikajmy ich wyśmiewania, wytykania palcem lub zbyt intensywnego przyglądania się ich pracy, ponieważ to dla nich krępujące i nieprzyjemne. Zdjęcia tragarzy również powinny być robione wyłącznie z ich wyraźną zgodą, aby nie naruszać ich prywatności. Warto pamiętać, ż hamalowie są bardzo cenieni przez lokalnych mieszkańców, a ich trudna praca zasługuje na uznanie i szacunek, zgodnie z długoletnią historią i kulturą Turcji.
