Choć Grecja niemalże jednoznacznie kojarzy się z czerwonym winem, ouzo – czyli popularną grecką wódką anyżową oraz pochodzącą z wysp Samos i Lemnos Metaxą, nikt nie powiedział, że Grecy nie mają się czym pochwalić w dziedzinie warzenia piwa! Oprócz popularnych w całym kraju browarów, coraz częściej spotkać można również małe firmy piwowarskie, produkujące piwa rzemieślnicze. Jedną z nich jest niewielki browar Levante na popularnej wyspie Zakynthos.

Greckie piwa – ile kosztują i jak smakują
Najpopularniejszą i najpowszechniejszą marką greckiego piwa, którą zakupić można niemal w każdym greckim sklepie oraz każdej tawernie, jest bez wątpienia Mythos, dostępny na rynku od 1997 roku. Mythos to drugi co do wielkości browar w Elladzie, od 2008 roku wchodzący w skład grupy Carlsberg. Główny zakład produkcyjny mieści się w Salonikach. To właśnie tam produkowane są charakterystyczne zielone puszki, ozdobione złotym motywem jednorożca. Zawierające 4,7% alkoholu piwo można zakupić również w butelkach 330 ml oraz 500 ml. Jak przystało na flagowy produkt typu pale lager, trudno oczekiwać od piwa Mythos zaskakującego smaku. O ile w obliczu greckiego upału ma szansę wydać się całkiem dobry, w rzeczywistości do najlepszych piw nie należy. Wodnisty i mdły smak Mythosa ma szansę przypomnieć Wam wiele innych piw, powszechnie dostępnych w Polsce, zatem o wyjątkowym greckim doświadczeniu nie ma w tym przypadku mowy. Średnia cena piwa Mythos w sklepie (500 ml) to około 1,30 €. W restauracji za tę samą butelkę zapłacimy nawet 3,50 €.

Z wizytą w browarze Levante na Zakynthos
Dla miłośników piwa i odkrywców nowych smaków mam dobrą wiadomość – w Grecji, podobnie jak i w całej Europie, coraz popularniejsze stają się niewielkie firmy piwowarskie, produkujące piwa rzemieślnicze na ograniczoną skalę. Podczas naszej niedawnej wizyty na wyspie Zakynthos dokonaliśmy tego rodzaju piwnego odkrycia. W jednej z tawern Zante Town, zlokalizowanej przy popularnym miejskim deptaku 21. Maiou/A.Roma, w nasze ręce trafiła niewielka ulotka, promujące lokalne piwo z browaru Levante. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jedna kolumna tekstu była przetłumaczona na język polski. Zaciekawieni tym odkryciem, postanowiliśmy skosztować jednego z czterech rodzajów prezentowanych piw – Zante Lagera. W składnikach wymieniono cztery tradycyjne elementy – woda, słód jęczmienny, chmiel i drożdże, dzięki czemu smak piwa pozytywnie nas zaskoczył. Tym, co zaciekawiło nas jeszcze bardziej, był jednak sam pomysł stworzenia browaru na tej stosunkowo małej wyspie.


Traf chciał, że kilka dni później, w trakcie naszej przejażdżki samochodowej wzdłuż Zakynthos, naszym oczom ukazał się szyld z napisem Levante Zakynthos Beer. Po kilkunastu minutach przesympatyczny właściciel browaru – Anastasios Pylarinos, oprowadzał nas po swoim dobytku, w towarzystwie uroczego szylkretowego kotka. Mieszcząca się w północno-wschodniej części wyspy firma została założona przez trójkę przyjaciół – wspomnianego Anastasiosa, Stevena i Mariona.
Poszukując starych przepisów piwowarskich, pomysłodawcy browaru natrafili na przepisy bawarskich mnichów, sprzed dwóch wieków, które stały się inspiracją do stworzenia Zante Lagera oraz Bavarian Weisse’a. Zaangażowany w pracę w browarze Levante, piwowar Klaus Schober stworzył również trzy inne wersje trunku – Bruno Dark Lager (od imienia dobrego przyjaciela firmy), San Petros (od nazwy zlokalizowanego w okolicy kościoła) oraz Xigia Pils. Wszystkie produkty ozdabiają różnokolorowe etykiety, z charakterystycznym motywem żółwia, nawiązującego do obecności żółwi morskich Karetta na Zakynthos. Piwa z browaru Levante dostępne są na rynku od 2017 roku, a ich popularność powoli wykracza poza obszar wyspy, a nawet Grecji!
W trakcie interesującej rozmowy Anastasios przyznał, że wpadł na pomysł stworzenia ulotki m.in. w języku polskim, w związku z ogromną ilością polskich turystów, przebywających corocznie na Zakynthos. Jak zauważył, dokłada wielu starań, by jego piwa stanowiły konkurencję dla popularnych greckich lagerów, które smakują znacznie gorzej. W celu wzmocnienia swojej promocji wśród Polaków, Grek planuje promować swoją działalność m.in. podczas polskich festiwali piwa, mając nadzieję, że dzięki temu jego marka stanie się jeszcze bardziej rozpoznawalna nad Wisłą.
Mając na koncie doświadczenie skosztowania piw z browaru Levante oraz przyjrzenie się z bliska entuzjazmowi oraz pasji Anastasiosa, trzymamy kciuki za dalszy rozwój browaru. Jeżeli przebywacie właśnie na Zakynthos i lubicie piwo, odłóżcie na bok Mythosa i sięgnijcie po Levante – będziecie zachwyceni! :)




