Weekend w Lublinie. Wschód Kultury – Inne Brzmienia 2018

Za nami tegoroczna edycja festiwalu Wschód Kultury – Inne Brzmienia 2018. W miniony weekend mieliśmy okazję wysłuchać m.in. występu tureckiej formacji Baba Zula, post-rockowej ukraińskiej grupy Alinda, Lecha Janerki oraz prekursora stylu P-Funk George’a Clintona. Dni pełne koncertów, warsztatów oraz długich spacerów po przepięknym Lublinie utwierdziły mnie w przekonaniu, że ten festiwal i miasto zasługują na stałe miejsce w wiosenno-letnim kalendarzu. A z resztą, zobaczcie sami! 

Jak przekonują organizatorzy, Wschód Kultury – Inne Brzmienia umożliwia spotkanie z najciekawszymi zjawiskami muzycznymi na pograniczu różnych gatunków, tradycji i wpływów kulturowych. I rzeczywiście, zróżnicowany line-up oraz wielowątkowy program wydarzenia zapewnia uczestnikom solidną, multikulturową dawkę muzyki i sztuki. A wszystko to w sercu Lublina, na Błoniach pod Zamkiem. Oprócz sceny na Błoniach, sceny pod namiotem i sceny na Zamku, na festiwalowiczów czekają także m.in. Galeria Labirynt 2, Tarasy Zamkowe, Galeria Gardzienice oraz dawna siedziba Teatru Andersena. Lokalizacja wszystkich tych miejsc pozwala z łatwością poruszać się między nimi pieszo. 

🌟 Sprawdź także:  Bosonoga Diva z Mindelo

Styk Kultur - blog o Turcji - Weekend w Lublinie. Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2018

Styk Kultur - blog o Turcji - Weekend w Lublinie. Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2018

Styk Kultur - blog o Turcji - Weekend w Lublinie. Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2018

Koncertowy tygiel kulturowy 

Nie byłabym sobą, gdybym nie przyznała, że największe wrażenie zrobił na mnie występ tureckiej formacji Baba Zula. O legendzie tej kolorowej, psychodelicznej ekipy znad Bosforu w Turcji słyszałam nie raz. Grupa powstała ponad 20 lat temu w Stambule, z inicjatywy Leventa Akmana i Osmana Murata Ertela. Określani mianem „najpopularniejszych dostarczycieli muzyki alternatywnej w Turcji” mają na koncie 9 albumów, spośród których najnowszy „XX” ukazał się w ubiegłym roku. To właśnie m.in. materiał z tego krążka zaprezentowali w Lublinie, wykorzystując brzmienie tradycyjnych tureckich instrumentów w wersji elektrycznej. W trakcie koncertu muzycy postanowili nawet zejść pod scenę do publiczności, gdzie – otoczeni tłumem słuchaczy – grali i śpiewali swój orientalny, psychodeliczny rock. Przypominało mi to mocno atmosferę stambulskiej Istikal Caddesi i placu Taksim, gdzie artyści, nawet ci z najwyższej półki, chętnie występują dla przechodniów. 

 

 

W trakcie tegorocznej edycji „Wschód Kultury – Inne Brzmienia 2018” wrażenie zrobiły na mnie także występy m.in. Lecha Janerki, ukraińskiej formacji Alinda oraz George’a Clintona, który wraz ze swoją kilkunastoosobową zapewnił fanom solidną mieszankę funku i rapu. Koncertów było jednak znacznie więcej.

🌟 Sprawdź także:  Turecki duet ojciec-syn stworzył mikrotonalną gitarę z klocków Lego

Styk Kultur - blog o Turcji - Weekend w Lublinie. Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2018

Nie tylko muzyka 

Bogatej ofercie festiwalu dorównuje sam Lublin. Organizatorzy umiejętnie wykorzystują miejską przestrzeń, by dostarczyć festiwalowiczom mnóstwo atrakcji. I tak, przechadzając się po Starym Mieście natrafiliśmy m.in. na interesującą wystawę „Uliczne życie – XIX-wieczna Gruzja w fotografii Dmitrija Jermakowa”. Nie zabrakło też warsztatów, paneli dyskusyjnych oraz spotkań z twórcami i autorami książek. A wszystko to, co warto podkreślić, całkowicie za darmo.

Styk Kultur - blog o Turcji - Weekend w Lublinie. Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2018

Styk Kultur - blog o Turcji - Weekend w Lublinie. Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2018

Lublin – miasto, które warto poznać

Wschód Kultury – Inne Brzmienia 2018 to nie tylko pretekst do poznania nowych, nieznanych dotąd artystów. To także dobra okazja dla wszystkich przyjezdnych, by poznać zabytki i atrakcje Lublina. Nasz pobyt w mieście nie mógł się obyć m.in. bez wizyty na Zamku. Zbudowany pierwotnie w XII wieku, a później wielokrotnie przebudowywany, w połowie XX wieku posłużył m.in. jako miejsce mordu więźniów przetrzymywanych przez SS. Za sprawą tablic informacyjnych można dziś przeczytać tragiczną historię tego miejsca. 

🌟 Sprawdź także:  Ze Stambułu prosto do Warszawy: Koncert Light in Babylon już 1 września za darmo na Placu Grzybowskim!

Najstarsza część Lublina, wraz z pozostałościami murów miejskich, renesansowymi kamienicami, dawnym ratuszem oraz kościołami i bazylikami to również miejsce obowiązkowe dla wszystkich odwiedzających. Wewnątrz dawnej miejskiej fortyfikacji odkryć można architektoniczne cuda, skrywające współcześnie w sobie przede wszystkim puby i restauracje. 

Styk Kultur - blog o Turcji - Weekend w Lublinie. Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2018

Styk Kultur - blog o Turcji - Weekend w Lublinie. Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2018

PUBY I RESTAURACJE

Miłośnicy dobrej kuchni oraz klimatycznych restauracji w Lublinie poczują się znakomicie. Wszystkim fanom indyjskiej kuchni polecam restaurację „Małe Indie„, zlokalizowaną przy ul. Rybnej. Tę małą uliczkę, biegnącą od rynku, poznacie po charakterystycznej „ławicy” dużych, papierowych ryb, zwisających nad głowami przechodniów. Kulinarnego szczęścia szukaliśmy także w „Królewskiej Gruzji” (ul. Królewska 13), gdzie z pewnością warto spróbować gruzińskich chinkali. A jeśli zależy Wam, by napić się pysznego piwa z lokalnego browaru, koniecznie zajrzyjcie do „Browaru Grodzka 15„. :)

Zobacz całą galerię:

[ngg_images source=”galleries” container_ids=”7″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_thumbnails” override_thumbnail_settings=”1″ thumbnail_width=”180″ thumbnail_height=”100″ thumbnail_crop=”1″ images_per_page=”20″ number_of_columns=”3″ ajax_pagination=”1″ show_all_in_lightbox=”1″ use_imagebrowser_effect=”0″ show_slideshow_link=”0″ slideshow_link_text=”[Pokaz zdjęć]” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]

Zdjęcia: Marcin Bąkiewicz (dla Styk Kultur)

Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *