Tajlandia otwiera się na turystów

Date:

Czytelnicy Styku Kultur wiedzą, że Królestwo Tajlandii przez 3 kolejne zimowe sezony było celem naszych wypraw. Podczas pobytu w tym sympatycznym kraju zwiedziliśmy Bangkok i okolice, północ kraju, z Chiang Mai na czele oraz wyspy Koh Samui, Koh Phangan i Koh Lanta, razem z Ao Nang i Krabi. Podczas naszej ostatniej wyprawy, w styczniu 2020 roku dowiedzieliśmy się o tajemniczej chorobie, która pojawiła się w Chinach. Owa choroba to oczywiście covid-19, który wywrócił życie na całym świecie do góry nogami, szczególnie mocno dotykając kraje, uzależnione od turystyki. Według danych, opublikowanych w serwisie NikkeiAsia, turystyka w roku 2019 odpowiadała za aż 20% PKB Tajlandii. Po wybuchu pandemii ilość turystów spadła o 83% rok do roku – porównano wyniki z lat 2019 i 2020. Z kolei Bangkok Post podaje, że w efekcie pandemii pracę straciło niemal półtora miliona pracowników branży turystycznej, z ogółu czterech i pół miliona zatrudnionych w tym sektorze gospodarki.

Tajowie próbowali ratować sytuację, pozwalając na przyjazd tym, którzy mieli wystarczająco dużo kasy, aby opłacić koszt dwutygodniowej kwarantanny, z wliczonymi w cenę testami i wyżywieniem, we wskazanym z góry hotelu. Podczas owej kwarantanny nie można było z hotelu wychodzić (!) ani kontaktować się z innymi osobami, dopiero po 2 tygodniach można było ruszyć dalej w podróż. Chętnych, jak się nietrudno domyślić, zbyt wielu nie było i pomysł nie przyniósł zakładanych korzyści gospodarczych.

Wygląda jednak na to, że nad Tajlandią znów zaświeci turystyczne słońce! Od 1 lipca wyspa Phuket zostanie otwarta dla osób, które zostały zaszczepione dwoma dawkami szczepionki przeciw covid-19. Jedynym warunkiem, koniecznym do spełnienia jest spędzenie na wyspie dwóch tygodni, po upływie których będzie można ruszyć dalej. Plan idzie dalej i zakłada otwarcie od 1 października aż 10 prowincji, w tym Pattayi, Krabi, Koh Samui, Phang Nga i stolicy kraju, Bangkoku. Oczywiście warunkiem powodzenia jest skuteczna walka z chorobą i wyszczepianie kolejnych prowincji.

Marcin Bąkiewicz
Marcin Bąkiewiczhttp://www.marcinbakiewicz.pl
Cześć, jestem Marcin! W trakcie naszych podróży towarzyszę Agnieszce razem z aparatem, uwieczniając na zdjęciach to, co oglądamy. Zazwyczaj profesjonalną lustrzanką lub bezlusterkowcem z zestawem obiektywów, a czasami po prostu komórką. Poza tym zaciągam Agę do sklepów muzycznych i na festiwale, szukając podczas naszych wojaży dobrej muzyki. Zajrzyj na moją stronę oraz profil na Instagramie, by dowiedzieć się więcej.

Najnowsze

Muzeum Rahmiego M. Koça – wyjątkowe muzeum przemysłu i techniki w Stambule

Muzeum Rahmiego M. Koça (tur. Rahmi M. Koç Müzesi)...

Paşabahçe – najstarszy aktywny prom nad Bosforem i morska ikona Stambułu

Paşabahçe Vapuru to legendarny stambulski prom typu bahçe, który...

Co to jest boza? Z odwiedzinami w legendarnej pijalni bozy w Stambule – Vefa Bozacısı

Zastanawialiście się kiedyś, czym tak właściwie jest tajemniczy napój...