Split to jedno z tych miejsc, gdzie historia naprawdę oddycha. Wystarczy przejść się po Rivie, popijając kawę w cieniu palm, by zrozumieć, że to miasto żyje swoim rytmem – powoli, z południowym wdziękiem, w rytmie fal. A jednocześnie Split to centrum tętniące energią – portowe, imprezowe, historyczne i nowoczesne zarazem. W 2026 roku to jedna z najmodniejszych destynacji w Chorwacji, ale też wciąż miejsce, gdzie można poczuć autentyczną Dalmację.



Miasto cesarza, które nigdy nie zasypia
Split, drugie co do wielkości miasto Chorwacji, leży w samym sercu Dalmacji i od wieków stanowi naturalny punkt spotkań handlowców, podróżników i artystów. Choć to tętniący życiem ośrodek przemysłowy i portowy, jego dusza jest stara jak kamienie, z których wzniesiono Pałac Dioklecjana.
Zbudowany na przełomie III i IV wieku przez cesarza Dioklecjana, pałac miał być jego rezydencją na starość – miejscem odpoczynku po latach władzy. Dziś, wpisany na listę UNESCO, jest sercem Splitu i jednym z najlepiej zachowanych przykładów rzymskiej architektury w Europie. To żywe muzeum, gdzie wśród antycznych murów działają kawiarnie, sklepy, galerie i mieszkania.
Moje książki o Stambule i całej Turcji
Odkryj ze mną Turcję i zaplanuj swoją niezapomnianą podróż



Spacer przez wieki – co warto zobaczyć w Splicie
1. Pałac Dioklecjana
To nie tylko ruiny – to miasto w mieście. Zachowały się cztery monumentalne bramy: Złota, Srebrna, Brązowa i Żelazna, a także imponujący perystyl – dawny dziedziniec, gdzie dziś odbywają się koncerty i spektakle. Cesarz sprowadził kamień na budowę pałacu z wyspy Brač, a rzymskie kolumny i łuki wciąż robią ogromne wrażenie.
Warto zejść do podziemi pałacu, które dawniej służyły jako zaplecze gospodarcze, a dziś są jedną z najciekawszych atrakcji Splitu. Ich chłód to wybawienie w upalne dalmatyńskie popołudnia.




2. Katedra św. Dujama
Położona tuż obok perystylu katedra to najstarszy wciąż czynny kościół katolicki na świecie. Powstała w miejscu dawnego mauzoleum cesarza – ironia losu, że świątynia chrześcijańska stanęła na grobie prześladowcy chrześcijan.
Wnętrze jest skromne, ale eleganckie, z drewnianym ołtarzem z XIII wieku. Obok wznosi się smukła dzwonnica o wysokości ponad 60 metrów – symbol Splitu. Warto wspiąć się na sam szczyt. Widok na czerwone dachy, błękit Adriatyku i wzgórze Marjan to jedna z najpiękniejszych panoram w całej Chorwacji.



3. Pomnik Grzegorza z Ninu
Tuż za murami pałacu stoi monumentalny posąg biskupa Grzegorza z Ninu – postaci niezwykle ważnej dla chorwackiej tożsamości. Uznawany za obrońcę języka słowiańskiego, walczył o to, by msze odprawiano po chorwacku, a nie po łacinie.
Dotknięcie dużego palca jego lewej stopy ma przynieść szczęście – dlatego błyszczy on od tysięcy dłoni turystów. Warto spróbować, bo jak mawiają mieszkańcy Splitu, „Grgur pomaga tym, którzy dotykają z wiarą, nie z ciekawości”.



4. Riva – serce miasta
Nadmorska promenada, zwana po prostu Rivą, to salon Splitu. To tutaj mieszkańcy spotykają się o poranku na espresso i powracają wieczorem na spacer w świetle zachodzącego słońca. Otoczona palmami, pełna gwaru, muzyki i zapachu morza, Riva to miejsce, które najlepiej oddaje klimat Dalmacji.
Zatrzymaj się w jednej z kawiarni, zamów kawę po chorwacku – mocną i małą – i po prostu patrz na morze. To właśnie ten moment, w którym Split zaczyna mówić do Ciebie swoim językiem.



5. Wzgórze Marjan – zielony dach Splitu
Na zachodzie miasta wznosi się Marjan, porośnięte sosnowym lasem wzgórze z licznymi punktami widokowymi, kapliczkami i trasami spacerowymi. Mieszkańcy mówią o nim z dumą „nasz park narodowy w miniaturze”.
Z góry roztacza się bajeczna panorama miasta, wysp Brač i Hvar oraz dalmatyńskiego wybrzeża. To miejsce, gdzie można odetchnąć po całym dniu zwiedzania – w cieniu drzew, z szumem morza w tle.








Split w rytmie życia – kultura, smak i morze
Split to nie tylko zabytki. To również festiwale, muzyka, sport i kuchnia, która łączy śródziemnomorską lekkość z dalmatyńskim charakterem. W lipcu miasto zamienia się w scenę podczas Ultra Europe Festival, który przyciąga tysiące miłośników muzyki elektronicznej.
Na co dzień Split tętni gwarem lokalnych targów, zapachem oliwy i winogron. Warto zajrzeć na Pazar – miejskie targowisko tuż przy murach pałacu, gdzie kupisz oliwki, figi i świeże owoce morza.
Wieczorem Split odkrywa swoją nocną twarz – tętniące życie barów na Rivie i w wąskich uliczkach starego miasta przypomina, że to nie tylko miasto cesarza, ale i miasto młodych.




Plaże i wypoczynek
Split ma kilka pięknych plaż, z których najpopularniejsza to Bačvice – piaszczysta, miejska, z płytkim wejściem do morza. To tu narodziła się tradycyjna gra picigin, rozgrywana w płytkiej wodzie małą piłką. Na innych plażach, jak Firule czy Kašjuni, znajdziesz więcej spokoju i lokalnego klimatu.

Dojazd i komunikacja
Split leży 409 km od Zagrzebia i 230 km od Dubrownika. Można tu dotrzeć autostradą A1 lub trasą E65. W 2026 roku podróż samochodem między Zagrzebiem a Splitem zajmuje już nieco ponad 3,5 godziny dzięki nowym odcinkom autostrady.
Z lotniska Split-Kaštela (drugiego co do wielkości w Chorwacji) do centrum miasta kursują autobusy i taksówki. Terminal promowy obsługuje rejsy do Rijeki, Dubrownika, a także na wyspy Brač, Hvar, Vis, Korčula i Lastovo.



Split świadomie – jak zwiedzać z szacunkiem
W sezonie letnim Split potrafi być zatłoczony, ale wystarczy kilka prostych zasad, by zwiedzać go w duchu slow travel.
- Wybierz wczesne godziny lub wieczór na zwiedzanie pałacu.
- Odpocznij na Marjanie, zamiast w centrum.
- Wybieraj lokalne konoby zamiast sieciowych restauracji.
- Szanuj spokój mieszkańców w starych dzielnicach.



Split 2026 – podsumowanie
Split to miasto, które potrafi oczarować każdego: miłośnika historii, plażowicza i konesera dobrej kuchni. Ma w sobie energię nowoczesnego portu i spokój miejsca, które pamięta czasy cesarzy.
W 2026 roku, gdy świat znów szuka autentycznych doświadczeń, Split przypomina, że prawdziwe piękno nie potrzebuje filtra. Wystarczy dać mu czas – a odpłaci się widokiem, którego nie zapomnisz.
