Po ponad 65 latach posąg cesarza Marka Aureliusza wrócił do Turcji (Türkiye). Przez dekady znajdował się w zbiorach Cleveland Museum of Art w stanie Ohio, ale jego historia zaczęła się znacznie wcześniej – w starożytnym mieście Boubon, położonym w mniej uczęszczanej, ale niezwykle ciekawej prowincji Burdur w południowo-zachodniej Anatolii.

Z Boubon do Ohio i z powrotem
Posąg z brązu, datowany na II–III wiek n.e., przedstawia rzymskiego cesarza nie jako wojownika, ale jako filozofa – co nie jest przypadkowe. Marek Aureliusz znany był ze swojej stoickiej postawy i słynnych „Rozmyślań”, które do dziś inspirują wielu myślicieli.
Rzeźba została nielegalnie wydobyta w latach 60. XX wieku i przemycona z Boubon, gdy miejsce to nie było jeszcze objęte odpowiednią ochroną archeologiczną.
Boubon – zapomniane miasto z wielką historią
Mimo że Boubon nie leży na głównych szlakach turystycznych, to dziś jest coraz bardziej doceniane przez podróżników zainteresowanych historią i miłośników starożytnych miast Anatolii. Ruiny położone są na wzgórzu z widokiem na dolinę Gölhisar i skrywają wiele nieodkrytych artefaktów, które opowiadają historię rzymskiego panowania w regionie.

Restytucja dzięki nauce i współpracy
Powrót posągu był możliwy dzięki wieloletnim staraniom Ministerstwa Kultury i Turystyki Turcji, Biura Prokuratora Okręgowego na Manhattanie i Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA (HSI).
Kluczową rolę odegrała prof. Jale İnan, pierwsza kobieta-archeolog w Türkiye, która już w XX wieku wskazywała, że rzeźba mogła pochodzić właśnie z Boubon.
W 2024 roku wykonano silikonowy odlew stopy posągu, który idealnie dopasowano do podstawy odnalezionej w Boubon. Dodatkowo analizy gleby i metali potwierdziły autentyczność znaleziska.
Badania prowadzone były przez prof. Ernsta Pernickę w Centrum Archeometrii im. Curta Engelhorna w Niemczech.

Cleveland Museum uznaje dowody i oddaje posąg
Początkowo muzeum w Cleveland kwestionowało pochodzenie dzieła, jednak po ujawnieniu wyników badań postanowiło zrezygnować z dalszego postępowania sądowego i zwrócić posąg Turcji.
W oświadczeniu muzeum podkreśliło, że bez najświeższych dowodów naukowych nie byłoby możliwe jednoznaczne potwierdzenie pochodzenia rzeźby.
Historyczne znaczenie i nowy kierunek
Według Ministra Kultury i Turystyki, Mehmeta Nuri Ersoya, powrót posągu to nie tylko sukces nauki i dyplomacji, ale również kamień milowy w walce z nielegalnym handlem antykami.
Działania te wpisują się w szerszy plan „Dziedzictwo dla Przyszłości”, zakładający całoroczne wykopaliska i wzrost liczby projektów archeologicznych do 800 do 2026 roku.

Kultura wraca do domu
Posąg Marka Aureliusza, jedno z najpiękniejszych dzieł sztuki brązowniczej w Anatolii, już wkrótce zostanie udostępniony publicznie na specjalnej wystawie w Ankarze, stolicy Türkiye.
To nie tylko odzyskany artefakt, ale symbol zwycięstwa dla wszystkich, którzy wierzą, że dziedzictwo kulturowe powinno wracać do swoich korzeni.