Co warto zobaczyć na Zakynthos? Największe atrakcje greckiej wyspy

- Advertisement -

Co warto zobaczyć na Zakynthos? To pytanie corocznie zadają sobie tysiące turystów, planujących wakacje na greckiej wyspie. Zatoka wraku, z którą najczęściej kojarzona jest Zante, nie jest jedyną atrakcją tego urokliwego miejsca! 

Zakynthos ma dwa oblicza – imprezowe oraz rozrywkowe, znane wszystkim bywalcom miejscowych kurortów, jak również spokojne i urokliwe, będące domeną przede wszystkim północnej części wyspy. Choć mogłoby się wydawać, że Zante zadeptywane jest masowo przez tłumy przyjezdnych, wystarczy krótka przejażdżka samochodem, by dotrzeć do cichych i spokojnych wiosek, zlokalizowanych w głębi zielonych wzgórz i lasów. Zachodnie i północne wybrzeże wyspy słynie również ze zjawiskowych klifów, jaskiń oraz niedostępnych od strony lądu zatoczek. Oczywiście, jak każde miejsce, wyspa ma również swoje wady, o czym nieco więcej pisałam w poprzednim wpisie, który możecie znaleźć TUTAJ.

Jeśli zastanawiacie się, co warto zobaczyć na Zakynthos podczas wakacyjnego pobytu na wyspie, zachęcam do lektury dalszej części wpisu!

Co warto zobaczyć na Zakynthos – największe atrakcje greckiej wyspy 

Stolica wyspy – miasto Zakynthos

Największe miasto na wyspie, jak również siedziba najważniejszych lokalnych instytucji państwowych, banków oraz urzędów. Z uwagi na trzęsienie ziemi o sile 7,2, jakie nawiedziło wyspę w 1953 roku, niewiele budynków w mieście pamięta dawne czasy. Brakuje tu klimatu i atmosfery, jakimi pochwalić może się m.in. stolica  Korfu czy Rodos. Wskutek trzęsienia liczne przykłady architektury neoklasycystycznej, dzięki którym Zante nazywane miało być niegdyś „Wenecją Orientu„, obróciły się w gruzy. Grecy starali się jak najszybciej odbudować swoje miasto, lecz nowe budynki nie urzekają swoim wyglądem. Jest jednak wiele innych powodów, dla których warto odwiedzić stolicę wyspy.

Do najważniejszych atrakcji w mieście należy m.in. Plac Solomosa, w centrum którego zlokalizowany jest pomnik tego XIX-wiecznego greckiego poety, ulica 21. Maiou/A.Roma, będąca głównym miejskim deptakiem oraz nadmorska promenada – Aleja Paraliaki, wiodąca w kierunku głównego portu wyspy. W Zakynthos warto odwiedzić również najważniejsze z miejscowych kościołów – Bazylikę Agios Dionisios, Kościół Faneromeni oraz Kościół św. Marka. Uwaga! Podczas naszego pobytu w mieście większość obiektów sakralnych była niestety zamknięta.

Gorąco polecam również wdrapanie się na górujące nad miastem wzgórze, skąd podziwiać można panoramę Zante. Znajduje się tam sporo przykładów typowej greckiej zabudowy mieszkalnej, małe kościółki oraz restauracje z tarasami widokowymi. 

Zatoka Laganas 

Znakami rozpoznawczymi zatoki są piaszczyste plaże, płytkie i krystalicznie czyste morze oraz żółwie Karetta. Żółwice tego gatunku od tysięcy lat przybywają na plaże Laganas, by złożyć na plaży swoje zapłodnione jaja. Współcześnie samice są zmuszone dzielić plaże z tłumami turystów, które spotkać możemy w tej okolicy. Największy z kurortów nosi nazwę zatoki i można w nim znaleźć najważniejsze hotele, restauracje, puby oraz dyskoteki.

Dużo spokojniejszym miejscem jest kurort Kalamaki, do którego z Laganas można dojść pieszo wzdłuż plaży. Dodatkowym atutem spaceru mogą okazać się lądujące lub startujące nad głowami plażowiczów samoloty, w związku ze zlokalizowanym tuż obok lotniskiem Dionisios Solomos. Jak dla mnie widok zjawiskowy i trudno mi zrozumieć głosy osób, którym to przeszkadza. :)

Przebywając w okolicy, warto przespacerować się również plażą w kierunku Agios Sostis, znanego za sprawą Cameo Island. Na małej wyspie, połączonej z lądem groblą, znajduje się mały kościół. Niestety, w trakcie naszego pobytu na wyspie we wrześniu 2018 wyspa pozostawała zamknięta do odwołania.

Wioska Keri i latarnia morska

Wioska Keri była pierwszym punktem naszej samochodowej wyprawy po wyspie. Wąskie i kręte drogi, wiodące wzdłuż lasów i gajów oliwnych (niestety, obowiązkowy element krajobrazu to także sterty śmieci na poboczach) doprowadziły nas do niesamowitego miejsca! Tawerna Keri Lighthouse, zlokalizowana nieopodal zabytkowej latarni morskiej, okazała się strzałem w dziesiątkę. Nie tylko za sprawą pysznej kawy, ale przede wszystkim dzięki zjawiskowemu widokowi na pobliskie klify. Biel lokalnych skał połączona z turkusowymi wodami zauroczyła mnie ogromnie. Jeśli zastanawiacie się, co warto zobaczyć na Zakynthos, to miejsce obowiązkowo powinno znaleźć się na Waszej liście!

Po wypiciu małej czarnej i zrobieniu zdjęć, udaliśmy się samochodem jeszcze wyżej, gdzie znaleźć można inne, ciekawe punkty widokowe. Co ciekawe, sprytni Grecy ogrodzili większość z nich i dostęp do najlepszych z nich jest możliwy po wcześniejszym zakupieniu np. świeżo wyciskanego soku. ;) 

Agalas i grota Damianosa

Do Agalas postanowiliśmy dotrzeć zachęceni opisem o niezwykłym miejscu – piętrowej grocie Damianosa. Z miejscem tym związana jest legenda o 300-metrowym smoku imieniem Adronios, który siał postrach wśród mieszkańców wioski. Dobry władca i obrońca miejscowości, Damianos zmusił złego smoka do walki z nim, a ostatecznie zdołał go pokonać. Za karę potwór musiał wybudować w Agalas 12 studni, spośród których 11 odnaleźć można tam do dziś. Budowę studni przez smoka Damianos podziwiać miał z tej właśnie groty. Studnie zlokalizowane są na terenach prywatnych, które  porastają krzewy winogron i drzewa oliwne. Studnie zaopatrują w wodę mieszkańców wioski. Dwunasta studnia znajduje się pod powierzchnią ziemi. 

Do groty można się dostać podążając przez kilkanaście minut wzdłuż dobrze oznakowanej skalnej dróżki. Wcześniej warto zaparkować samochód na parkingu, znajdującym się obok znanej w okolicy tawerny Damianos Cave. Sama grota być może nie należy do najbardziej zjawiskowych, a jednak jej dwa piętra robią wrażenie. Podczas naszej wizyty w grocie na miejscu obecna była także para Azjatów, którzy wdrapali się po skałach na górne piętro groty. Nie próbujcie tego sami – nie wyglądało to na zbyt rozsądne. 

Kiliomeno

6 kilometrów na północ od Agalas zlokalizowana jest typowa dla regionu wieś Kiliomeno. Rozpoznacie ją po charakterystycznej kamiennej dzwonnicy, ozdobionej płaskorzeźbami. Należy ona do, zlokalizowanego przy głównym placu, kościoła Agios Nikolaos. W okolicy kościoła znajduje się kilka urokliwych tawern oraz sklepów z lokalnymi produktami. Do jednego z nich dotarliśmy dzięki pewnej przedsiębiorczej Greczynce, która wskazała nam miejsce do zaparkowania samochodu. Nim zdążyliśmy dobrze wysiąść z auta, sympatyczna pani zaprowadziła nas do swojego sklepu, poznała z rodzicami, a ostatecznie całym rodem nakłonili nas do zakupu oliwy z oliwek oraz przypraw. Dostaliśmy też na drogę siatkę pełną winogron i ruszyliśmy dalej na północ. 

Kambi

Zmierzając na północ wyspy wzdłuż zachodniego wybrzeża można dostrzec oznaczenia z napisem „Cross of Kambi”. Wskazują one trasę na pobliskie wzgórze, nad którym góruje biały krzyż. Obok niego znajduje się taras widokowy, skąd roztacza się nieziemska panorama na okolice! Miejsce to określane jest jako jedno z najlepszych na wyspie do podziwiania zachodów słońca. U stóp pobliskiego klifu roztacza się zatoka Schiza, słynna za sprawą licznych morskich jaskiń.  

Obok Krzyża z Kambi znajduje się także przesympatyczna tawerna Cross Tavern, w której zatrzymaliśmy się dłużej na obiad. Można tu zająć jeden ze stolików na tarasie widokowym, który gwarantuje pyszny posiłek pocztówkowym wręcz tłem. Gorąco polecam to miejsce. :) 

Agios Nikolaos i okolice

Podczas samochodowych podróży po wyspie dotarliśmy również do sympatycznej przystani Agios Nikolaos, znanej przede wszystkim z portu, z którego odpływają promy na pobliską Kefalonię. Wzdłuż głównej ulicy rozciągają się tu liczne tawerny, a przy brzegu zacumowane są liczne łodzie rybackie oraz statki. Wiele z nich kursuje do pobliskich Błękitnych Jaskiń, a za sprawą przeszklonych fragmentów dna umożliwia również turystom podziwianie tego, co dzieje się pod wodą. 

Ponieważ pogoda podczas naszego pobytu na wyspie nie umożliwiała dotarcia drogą lądową do słynnej Zatoki Wraku, o czym pisałam TUTAJ, postanowiliśmy wrócić na południe. Po drodze jednak udało nam się zobaczyć kilka interesujących miejsc, jak chociażby ruiny dawnej weneckiej wieży obserwacyjnej w Planos, czy lokalny browar produkujący wysokiej jakości piwa rzemieślnicze Levante Zakynthos Beer. 

Co warto zobaczyć na Zakynthos? Interior wyspy

Podróżując po Zakynthos samochodem przejeżdżaliśmy przez wiele pomniejszych wsi, zlokalizowanych w środkowej części wyspy.  To, co je łączy, to niekończące się gaje oliwne, niska zabudowa mieszkalna oraz wąskie i ciasne drogi, prowadzące od wioski do wioski. To, co rzuca się w oczy bardzo często, to także wypalone przez niedawne pożary krajobrazy, porzucone wraki samochodów oraz śmieci, porzucone przy poboczu. Te ostatnie to duży minus wyspy, mocno kontrastujący z piękną przyrodą, jaką obdarowana jest wyspa Zakynthos.