Bitwa o Gallipoli, bohaterski osmański siłacz i klęska Winstona Churchilla

Z historią tureckiego Półwyspu Gallipoli nierozerwalnie związany jest przebieg operacji wojskowych, prowadzonych w ramach Bitwy o Gallipoli, w Turcji nazywanej Bitwą o Çanakkale, jaka przetoczyła się w latach 1915 – 1916.

Półwysep Gallipoli (tur. Gelibolu Yarımadası) zlokalizowany jest na Morzu Egejskim u wejścia do cieśniny Dardanele, w europejskiej części kraju. Leżąc w północno-zachodniej Turcji, półwysep stanowi jednocześnie obszar południowo-wschodniej Europy. Gallipoli ma kształt wąskiego języka, oddzielającego Dardanele, Morze Egejskie oraz Zatokę Saros. Długość obszaru wynosi 101 km, a jego szerokość od 6 do 21 km.

Śmiały plan Winstona Churchilla

Choć bitwa o Gallipoli kojarzy się dziś przede wszystkim z walką lądową, początkowe założenia zakładały, że będzie to operacja morska, która – według śmiałych założeń Ententy – wyeliminuje z wojny Imperium Osmańskie. Plany zniszczenia tureckich fortyfikacji przez okręty francuskiej i brytyjskiej marynarki, a następnie zajęcie terenu przez wojska lądowe Ententy, skomplikowała wzmocniona obrona wojsk tureckich. Śmiała wizja Ententy o szybkim przebiciu się przez Dardanele, by następnie w kilka tygodni zdobyć Konstantynopol, stanowiąca element Planu Churchilla, legła w gruzach w przeciągu zaledwie jednego dnia. Wykorzystując możliwości niewielkiego stawiacza min Nusret (jego replikę zwiedzić dziś można w Muzeum Marynarki Wojennej w Çanakkale), turecka załoga rozmieściła na dnie cieśniny 26 min. W pułapce pola minowego, zastawionego przez Turków, zatonęło wiele okrętów alianckich, których wraki do dziś leżą na dnie Cieśniny Dardanele. Z powodów złych warunków pogodowych, zdziesiątkowane siły Francji i Wielkiej Brytanii nie zdecydowały się na ponowienie morskiego ataku.

Bohaterski kapral Seyit

Jedną z najsłynniejszych postaci, związanych z Bitwą o Galipoli, jest Seyit Ali Çabuk, nazywany przez Turków kapralem Seyitem (tur. Seyit Onbaşı). Ten mężny strzelec armii osmańskiej zasłynął z tego, że podczas alianckiej próby zdobycia Dardaneli 18 marca 1915 r. własnoręcznie przetransportował trzy pociski o wadze 275 kg do działa artyleryjskiego, umożliwiając kontynuowanie ostrzału floty alianckiej. Pierwsze dwa strzały kaprala Seytia nie spowodowały większych szkód, jednak trzeci doprowadził do poważnych obrażeń okrętu HMS Ocean, w konsekwencji spychając statek na jedną z min, zrzuconych przez załogę statku Nusret.

Jak głosi legenda, po zakończeniu Bitwy o Gallipoli, kapral Seyit został poproszony o zapozowanie do zdjęcia z pociskiem artyleryjskim, który dźwigał w trakcie kampanii. Bez względu na to, jak bardzo się starał, nie zdołał jednak udźwignąć ładunku. Seyit Ali Çabuk wygłosić miał wówczas swoje słynne zdanie: „Jeśli ponownie wybuchnie wojna, znów udźwignę pociski”. Ostatecznie, tureckiemu bohaterowi wykonano zdjęcie z drewnianą repliką amunicji. Seyit Onbaşı zmarł na zapalenie płuc w 1939 roku. Dla uczczenia jego pamięci, na półwyspie Gelibolu wzniesiono posąg obrazujący kaprala niosącego pociski. Statua jest zlokalizowana około 900 metrów na południe od twierdzy Kilitbahir.

Jak pokazują wyniki sondy ulicznej, dla wielu tureckich dzieci bohaterska postać Seyita Onbaşı jest bardziej znana, niż legenda kreskówek Spider Man. :)

Operacja ANZAC

Kolejnym elementem planu Ententy miał być desant połączonych sił armii ANZAC, złożonej z australijskich oraz nowozelandzkich żołnierzy oraz 29. dywizji armii brytyjskiej. Podczas gdy Australijczycy i Nowozelandczycy mieli wylądować na wybrzeżu Morza Egejskiego, w okolicy dzisiejszej miejscowości Kabatepe, Brytyjczycy planowali lądowanie na przylądku Helles, na skraju półwyspu, a następnie przesuwanie się drogą lądową w kierunku fortyfikacji Kilitbahır.

Lądowanie sił Anzac nastąpiło 25 kwietnia o godzinie 4:28. Wbrew początkowym założeniom żołnierze wylądowali ponad 2 km na północ od planowanego miejsca desantu – w niewielkiej zatoczce, znanej dziś pod turecką nazwą Anzak Koyu (Zatoka Anzac). Niefortunne miejsce lądowania wrogów bardzo szybko wykorzystała 19. dywizja tureckiej armii, pod dowództwem Mustafy Kemala (w późniejszym okresie zwanego Atatürkiem), rozpoczynając walkę o słynny pagórek „Baby 700„. Gdy wypełnione po brzegi barki oddziałów Australijczyków i Nowozelandczyków zmierzały w stronę lądu, na lokalnych wzgórzach czekały już na nie tureckie jednostki, oddające strzały z karabinów maszynowych. Batalia przerodziła się w długotrwale walki pozycyjne prowadzone z okopów, które trwały aż do sierpnia.

Głównym punktem desantu 29. dywizji brytyjskiej na półwyspie Helles była okolica starej osmańskiej fortecy Seddülbahır. Lądująca piechota Brytyjczyków została zdominowana
przez siły tureckie i – podobnie jak w przypadku zatoki Anzac – Turkom udało się zatrzymać wroga przez wtargnięciem w głąb lądu. Mimo ogromnych strat żołnierzy brytyjskiej dywizji, siły wroga nadal pozostawały aktywne.

27 kwietnia Atatürk przeprowadził pierwszy atak przeciwko siłom australijskim. Odtąd na terenie półwyspu przez wiele miesięcy nieprzerwanie trwały krwawe walki pozycyjne, w trakcie których ogromne straty ponosiły zarówno walki Ententy, jak i siły tureckie. W grudniu 1915 roku, po długich miesiącach zmagań wojennych, podjęto decyzję o ewakuacji żołnierzy z Półwyspu Gallipoli, a ostatni żołnierze sił brytyjskich opuścili półwysep na początku stycznia 1916.

W rezultacie Bitwa o Gallipoli okazała się jedną z najkrwawszych bitew I wojny światowej (a jednocześnie paradoksalnie najmniej znanych), w której gigantyczne straty ludzkie poniosło zarówno Imperium Osmańskie jak i siły sprzymierzeńców.

Dzięki jednemu z czytelników Styku Kultur, odkryłam utwór „Cliffs of Gallipoli” szwedzkiej grupy Sabaton, poświęcony historycznej batalii nad Dardanelami. Dzięki, Bartosz! :)

Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *