Polecany hotel w Bolonii – Savhotel

Nasza ocena: 4,5/5

Podczas naszych włoskich wojaży raz nocujemy w hotelach, innym razem w apartamentach. Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety, tym razem, lecąc na kilka dni w grudniu do Bolonii, postawiliśmy na hotel. Głównym powodem była pora roku – obawialiśmy się, że w apartamentach zimą może po prostu być zimno, a hotele dysponując centralnym systemem klimatyzacji/ogrzewania będą po prostu cieplejsze. Rok temu byliśmy na początku marca na Sycylii, mieszkaliśmy w dwóch przytulnych apartamentach, których wadą było… zimno. Czy postawienie na hotel się opłaciło? I jak prezentował się Savhotel? Odpowiedzi znajdziesz w poniższym tekście.

Savhotel jest zlokalizowany poza ścisłym, turystycznym centrum Bolonii, co nam szczególnie nie przeszkadzało, dzięki temu bowiem w nocy było cicho. Z drugiej strony odległość do centrum nie była duża – to kilkanaście minut piechotą, albo kilka minut autobusem, przystanki znajdowały się niedaleko hotelu. Łatwo też dojechać zeń do autostrady oraz lotniska, w dniu wylotu jechaliśmy taksówką kilkanaście minut. Niedaleko hotelu mieści się tez centrum kongresowe, w którym organizowane są przeróżne targi, Savohotel jest więc dobrym wyborem nie tylko dla turystów, ale i dla biznesmenów.

Hotel jest nowoczesnym obiektem, który w roku 2021 został poddany renowacji. Nie jest to wakacyjny moloch, raczej obiekt średniej wielkości. Restauracja, znajdująca się obok recepcji jest przytulna, pracuje w niej sympatyczna obsługa, a sam hol wyposażony jest w fajne, designerskie meble. Z holu można przejść do wspomnianej restauracji, baru albo sal konferencyjnych. Można też dwoma windami pojechać na wyższe piętra, gdzie mieszczą się pokoje.

Wyposażenie pokoju

Nasz dwuosobowy pokój miał 21 m2., a główny element wyposażenia, czyli łóżko było duże i wygodne. Poza nim na wyposażenie składały się; biurko, krzesło i fotel, obszerna szafa z sejfem, minibar, wieszak na kurtki i telewizor. Łazienka wyposażona była w wannę, suszarkę do włosów, lustro i lusterko, hotel oferuje też własne kosmetyki oraz kapcie. Pokój miał fajnie rozwiązane oświetlenie, łącznie z podświetlanymi stolikami nocnymi przy łóżkach, co pomagało wieczorami w wykreowaniu miłej atmosfery. Był też dobrze wyciszony i czysty. A skoro mowa o czystości – był też codziennie dokładnie sprzątany. Jedyną rzeczą, której brakowało był zestaw kawowo/herbaciany – jak na 4 gwiazdki to jednak pewne niedopatrzenie.

Centralna klimatyzacja miała zaprogramowany ogranicznik temperatury. Drugiego wieczora uznaliśmy, że jest trochę za zimno. Zadzwoniłem na recepcję, po kilku minutach przyszedł recepcjonista i przeprogramował sterownik, dzięki czemu mogliśmy ustawić wyższą temperaturę. Zimno nam nie groziło!

Śniadanie

Śniadanie serwowane było w restauracji na parterze, codziennie od 7 do 10 (w weekendy do 10.30). Oferowało sporo opcji, zarówno mięsnych, jak i wegetariańskich. Można było zjeść na słodko: rogaliki z nadzieniem, tosty z syropem klonowym i ciasta. Można było i na słono: tu do dyspozycji było kilka rodzajów wędlin, 3 rodzaje sera, jajecznica (z jajek, nie z proszku), jajka sadzone, kilka różnych rodzajów pieczywa, pomidory, sałata i świetna oliwa. Do tego kilka rodzajów muesli, orzechy, owoce, z których można był skomponować sałatkę owocową i jogurty. Plus herbata i kawa, z możliwością domówienia do stolika kawy z mlekiem.

Ogólnie śniadanie było naprawdę na poziomie, lepsze niż w innych hotelach we Włoszech, w których się zatrzymywaliśmy.

Warto dodać, że hotel dysponuje małym centrum fitness (siłownia i dwie bieżnie) oraz tarasem z jacuzzi, z powodu pogody oczywiście zamkniętym.

Cena hotelu w Bolonii

Savhotel bukowaliśmy na booking.com. Zapłaciliśmy w sumie 468 Euro razem z podatkiem miejskim, czyli około 2100 zł. Za 4 doby. Wychodzi jakieś 550 zł za dobę w 4-gwazdkowym hotelu ze śniadaniem – to bardzo rozsądna cena. Hotel spełnił nasze wymagania i z czystym sumieniem możemy go polecić tym, którzy odwiedzą Bolonię.

Uwaga! Powyższy wpis NIE JEST artykułem sponsorowanym, a co za tym idzie opiera się wyłącznie na naszych subiektywnych odczuciach i opiniach. Nocleg w opisywanym hotelu wykupiliśmy na własną rękę, nie nawiązując z obiektem żadnego rodzaju współpracy.

Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *