Podróż śladami tureckich seriali. Miejsca, które zachwycą wszystkich miłośników telewizyjnych produkcji z Turcji!

Tureckie seriale zostały dotychczas wyemitowane w ponad 140 krajach na całym świecie, osiągając wartość eksportu przekraczającą 350 milionów dolarów rocznie. Sukces ten sprawił, że Turcja zajmuje obecnie drugie miejsce w światowym eksporcie produkcji telewizyjnych, ustępując miejsca wyłącznie Hollywood. I nie ma wątpliwości, że z roku na rok liczby te będą nadal wzrastać!

O tym, jak duży wpływ telenowele znad Bosforu wywarły na swoich międzynarodowych widzach, powstała niejedna rozprawa naukowa. Warto w tym miejscu przytoczyć przykład krajów arabskich, w których seriale z Turcji niejednokrotnie miały wpływ na zmianę ubioru, uczesania, nawyków żywieniowych a nawet światopoglądu lokalnych kobiet, które zapragnęły równie wyzwolonego życia, jakie wiodły na ekranach telewizorów ich ulubione serialowe bohaterki z Turcji. Europejskie widzki z kolei pokochały tureckie produkcje przede wszystkim za romantyczne wątki miłosne rodem z „Baśni tysiąca i jednej nocy”, ukute intrygami fabuły oraz spektakularne krajobrazy, ukazujące piękno “kraju minaretów”. Piękno, na widok którego ma się ochotę natychmiast spakować walizkę i wyruszyć w orientalną podróż nad Bosfor! 

Moda na.. Sułtana Sulejmana! Początki serialowej ekspansji 

Choć początki eksportu tureckich seriali za granicę sięgają drugiej połowy lat 80., na spektakularny sukces w tej dziedzinie Turcy musieli poczekać aż do 2011 roku. Wtedy też, Halit Ergenç, turecki aktor wcielający się w rolę wielkiego sułtana Sulejmana oraz Meryem Uzerli, niemiecka aktorka pochodzenia tureckiego, odgrywająca rolę charyzmatycznej Hürrem podbili serca widzów na Cyprze Północnym, w Azerbejdżanie, Maroku, Macedonii, a nawet Czechach. Polscy widzowie na “Wspaniałe Stulecie” czekali do roku 2014. Decyzja o emisji “Muhteşem Yüzyıl” przez TVP była sporym wyzwaniem, bowiem losy zamieszkujących Pałac Topkapi bohaterów, zastąpić miały kultową “Modę na sukces“. Pierwszy odcinek emisji “Wspaniałego Stulecia” błyskawicznie przebił sukces rodu Forresterów. Fascynacja produkcją nad Wisłą poszła w parze z fascynacją turecką kulturą i językiem – w kilku największych polskich miastach pojawiły się szkoły językowe, dedykowane wyłącznie nauce tureckiego, a Polki i Polacy zaczęli marzyć o podróży do Turcji, śladami swoich ukochanych bohaterów. I pokochali tureckie seriale, na dobre! 

Zobacz ranking najpopularniejszych tureckich seriali na PoradnikTV.pl! 

Stambuł inspirowany losami bohaterów “Wspaniałego Stulecia”

Celem podróży wszystkich miłośników “Wspaniałego Stulecia” do Stambułu stał się przede wszystkim pałac Topkapi, przez ponad 380 lat pełniący funkcję rezydencji osmańskich sułtanów. Wielbiciele popularnej tureckiej produkcji do dziś ustawiają się w długich kolejkach, by zobaczyć na własne oczy, zdobione ceramicznymi płytkami z Izniku, wnętrza pałacowego haremu, w którym narodziły się początki romansu Sulejmana i jego rudowłosej wybranki. Być może część z Was zaskoczy informacja, że w praktyce pałacowe sceny “Wspaniałego Stulecia” kręcono w studio filmowym pod Stambułem, w którym szczegółowo odtworzono wystrój Topkapi. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy fan “Muhteşem Yüzyıl” bez wątpienia zachwyci się na widok majestatycznej piętnastowiecznej budowli! Na liście stambulskich “must-see” fanów “Stulecia” często nie brakuje również wizyty na cmentarzu za dziedzińcem Meczetu Sulejmana, gdzie zlokalizowane są, sąsiadujące ze sobą, mauzolea Sulejmana oraz Roksolany. Planując odwiedziny grobowców, warto pamiętać o odpowiednim stroju! Wbrew wizerunkowi kochliwego wojownika, zarządzającego swoją armią z pałacowej sypialni, wykreowanego we “Wspaniałym Stuleciu”, Turcy traktują historyczną postać Sulejmana Wspaniałego z dużym szacunkiem i czcią. 

Nad Stambułem czuwa Obrońca! Spotkasz go na Krytym Bazarze

O ile śledzenie losów bohaterów Osmanów pozwala poczuć klimat dawnego Stambułu, o tyle wśród produkcji osadzonych w czasach współczesnych nie brakuje ujęć, prezentujących najbardziej modne i rozchwytywane miejscówki w mieście! Tureccy scenarzyści do perfekcji opanowali ukazywanie ich w taki sposób, by zagraniczny widz zapragnął na własne oczy przyjrzeć się pięknu tej spektakularnej, orientalnej metropolii. Wśród najnowszych tureckich produkcji dobrze sprawdza się w tej roli “The Protector”. Popularny serial opowiada o losach Hakkana, młodego sklepikarza pracującego na słynnym stambulskim Krytym Bazarze, który pewnego dnia odkrywa, że ofiarowany mu na pamiątkę talizman ma niezwykłą moc, a przed nim samym staje zadanie związane z obroną miasta przed tajemniczymi Nieśmiertelnymi. Akcja serialu, będącego pierwszą oryginalną turecką produkcją Netflixa, toczy się przede wszystkim na ulicach Stambułu – od najpopularniejszych miejsc w mieście, jak Istikal Caddesi, Wieża Panny (popularna drugoplanowa “aktorka” w zdecydowanej większości seriali kręconych w Stambule!) czy plac Sultanahmet, przez wspomniany Kryty Bazar, dzielnicę Üsküdar, aż po stambulskie przedmieścia. Wcielający się w rolę Hakkana, Çağatay Ulusoy przemierza Stambuł wzdłuż i wszerz, odkrywając przed widzem największe uroki miasta, jak również miejsca nieznane i nieoczywiste, do których nie zaglądają turyści. 

Tajemnicze Göbeklitepe & Góra Nemrut śladami bohaterów “Atiye”

Rok 2019 w Turcji został okrzyknięty rokiem Göbeklitepe – stanowiska archeologicznego, leżącemu w południowo-wschodniej Anatolii. Wzgórze, na którym znajdują się starożytne pozostałości, zostało uznane przez archeologów za najstarsze miejsce kultu stworzone przez człowieka, jakie dotychczas odkryto na ziemi. Według ekspertów “Wybrzuszone Wzgórze” okresowo zamieszkiwały grupy zbieraczy-myśliwych, stanowiące społeczeństwo przedrolnicze, co sugeruje konieczność napisania historii neolitu w Eurazji niemalże od nowa. Brzmi jak prawdziwa gratka dla turystów, prawda? Jak jednak znaleźć sposób, by przyciągnąć wczasowiczów do regionu, do którego dotychczas raczej nie zaglądali na masową skalę? Turcy uczynili w tym celu to, co potrafią najlepiej – wyprodukowali serial i to w dodatku ponownie z Netflixem! 

“The Gift” (tur. Atiye) opowiada historię, pochodzącej ze Stambułu, malarki Atiye (w tej roli Beren Saat) oraz archeologa Erhana (Mehmet Günsür), prowadzącego badania w regionie południowo-wschodniej Anatolii. Mężczyzna natrafia na symbol ujawniający mistyczną relację, łączącą bohaterkę ze starożytną świątynią, a ta, dowiedziawszy się o tym, postanawia wyruszyć do Göbeklitepe, by odnaleźć tam ślady swojej przeszłości. I jak to bywa w tureckich serialach, prawda, jaką odkryje, raz na zawsze odmieni jej życie. Oprócz tajemniczych ruin “Wybrzuszonego Wzgórza”, serial ukazuje również inne malownicze miejsca w regionie, w tym m.in. majestatyczną Górę Nemrut, na szczycie której górują tajemnicze posągi greckich oraz perskich bóstw. To tam, o wschodzie słońca, nakręcono wzruszającą mistyczną scenę śmierci babci Atiye. Oprócz świetnej fabuły, ta turecka produkcja Netflixa bez wątpienia stanowi znakomitą wizytówkę regionu.

Najpopularniejsza bohaterka drugiego planu – Turcja 

Stambuł, Göbeklitepe czy Góra Nemrut to tylko kilka przykładów miejsc, malowniczo zaprezentowanych w popularnych tureckich serialach. Na mapie Turcji trudno jednak wskazać obszar, na którym nie nakręcono by jednej z uwielbianych przez widzów produkcji! I tak na przykład serial „Meandry uczuć” (tur. Cesur ve Güzel) powstał na obszarze Polonezköy, dawnej osadzie polskich emigrantów, zlokalizowanej na obrzeżach Stambułu, popularną „Wieczną Miłość” (tur. Kara Sevda) kręcono w Zonguldak nad Morzem Czarnym, przełomowy „Grzech Fatmagül” (tur. Fatmagül’ün Suçu Ne?) zrealizowano w regionie Çeşme na Wybrzeżu Egejskim, a Czarna Róża (tur. Karagül) została nakręcona w Halfeti, leżącym w południowo-wschodniej prowincji Şanlıurfa. Jak Turcja długa i szeroka, nie brakuje w niej znakomitych scenerii, z których chętnie i umiejętnie korzystają tureccy producenci. Nic tylko oglądać i podróżować! :)