Wieża Galata w Stambule: historia, legendy i spektakulary widok 360

Nie ma wątpliwości, że niesamowitą panoramę Stambułu oferuje Wieża Galata. Ta cylindryczna budowla od lat odzwierciedla bogatą i czasem bardzo dramatyczną historię miasta, opowiadając najbarwniejsze historie miejscowych bohaterów i przewinień. Wieża Galata to także miejsce związane z intrygującą legendą o „tureckim Dedalu”, której ślady można śledzić w licznych zakątkach Stambułu. Odkryj niepowtarzalne piękno miasta, zaczynając od niezapomnianej perspektywy Wieży Galata!

Wieża Galata – to warto wiedzieć!

  • Wieża Galata (tur. Galata Kulesi), oficjalnie Muzeum Wieży Galata (tur. Galata Kulesi Müzesi), to starożytna genueńska wieża w dzielnicy Galata w rejonie Beyoğlu w Stambule, Turcji.
  • Zbudowana jako wieża strażnicza na najwyższym punkcie (zanikłych) Murów Galaty, wieża jest obecnie przestrzenią wystawienniczą, muzeum oraz symbolem Beyoğlu i Stambułu.
  • Podczas okresu bizantyjskiego cesarz Justynian I zlecił budowę wieży w obszarze, który później stał się Galatą. Wieża ta została zniszczona podczas Czwartej Krucjaty w 1204 roku.
  • W 1267 roku kolonia genueńska została założona w części Galaty w Konstantynopolu. Wieża Galata została zbudowana jako Christea Turris (Wieża Chrystusa) w stylu romańskim w 1348 roku podczas ekspansji kolonii. Wówczas, licząc 66,9 metra wysokości, była najwyższym budynkiem w mieście.
  • Po zdobyciu Konstantynopola przez Turków w 1453 roku, kolonia genueńska została zlikwidowana, a większość murów cytadeli została rozebrana w XIX wieku podczas ekspansji miasta na północ w dzielnice Beyoğlu i Beşiktaş. Wieża została jednak pozostawiona i przekształcona w więzienie.
  • Według legendy, w 1638 roku Hezarfen Ahmed Çelebi miał z dachu wieży przeprowadzić pierwszy lot międzykontynentalny, zakładając skrzydła i lądując w Doğancılar Meydanı w Üsküdarze, po azjatyckiej stronie miasta.
  • Od 1717 roku wieża była używana przez Osmanów do obserwowania pożarów, a w 1794 roku, za panowania sułtana Selima III, dach został wzmocniony ołowiem i drewnem.
  • W 1875 roku stożkowy dach wieży został zniszczony podczas burzy. Pozostała bez dachu do końca okresu osmańskiego, ale wiele lat później, w latach 1965-1967, podczas prac restauracyjnych, dach został odbudowany. Równocześnie wnętrze wieży zastąpiono betonową strukturą i udostępniono ją dla publiczności.
  • W 2020 roku Wieża została kontrowersyjnie odrestaurowana, a następnie ponownie otwarta jako muzeum.
  • Jest głównie znana z panoramicznego widoku na Stambuł z jej tarasu obserwacyjnego, który obejmuje pełne 360 stopni.

Burzliwe losy stambulskiej Wieży Galata

Wieża Galata (tur. Galata Kulesi) wyróżnia się jako jedna z najbardziej charakterystycznych budowli Stambułu. Jej historia sięga roku 1384, gdy została zbudowana jako Christea Turris, czyli Wieża Chrystusa, będąca częścią ówczesnych fortyfikacji kolonii Genui. Choć istnieją spekulacje o istnieniu wcześniejszej formy wieży zniszczonej przez łacińskich krzyżowców w 1204 roku, to Wieża Galata przez wieki pełniła różnorodne funkcje. Była bazą dla janczarów, a także szesnastowiecznym więzieniem, przetrwała pożary, sztormy, trzęsienia ziemi i liczne walki, co skutkowało wieloma uszkodzeniami, a następnie systematycznymi odbudowami.

Od 1967 roku Wieża Galata jest otwarta dla turystów, stanowiąc obecnie ważną atrakcję turystyczną Stambułu. W jej wnętrzu znajduje się winda, która dociera tylko do siódmego piętra, pozostawiając gościom dwa ostatnie piętra do zdobycia samodzielnie. Wieczorami pod jej murami można spotkać lokalnych grajków, sprzedawców balonów w kształcie serc i tłumy młodych ludzi.

Ile kosztuje bilet na Wieżę Galata oraz w jakich godzinach jest czynna?

W 2023 wstęp na wieżę Galata dla zagranicznych turystów kosztuje 650 TL (bilety online dostępne TUTAJ). Opłaty pobierane są przy wejściu. Wieża posiada parter oraz 9 pięter, a jej wysokość wynosi 69,90 metrów. Atrakcję można zwiedzać codziennie, w godzinach 9:00 – 19:00. . Wejście do wnętrza wieży poprzedza zwykle również oczekiwanie w dość długiej kolejce, a na górze trudno o kameralną atmosferę. Spektakularny widok, roztaczający się z wieży, w pełni rekompensuje jednak te małe mankamenty!

Legenda o „tureckim Dedalu”

Na siódmym piętrze Wieży Galata, tuż po wyjściu z windy, znajduje się fascynujący fragment miejskiej legendy, której głównym bohaterem jest siedemnastowieczny, legendarny lotnik Konstantynopola, Hezarfen Ahmet Çelebi. Przypominający postać mitologicznego Dedala, rzekomo wzbił się w powietrze z wieży, korzystając z własnoręcznie skonstruowanych sztucznych skrzydeł. Przeleciał nad Bosforem aż na azjatycką stronę miasta, by w końcu bezpiecznie wylądować na placu Doğancılar w Üsküdarze. Poznaj tę niezwykłą historię, wzbogacając swoją wizytę w Wieży Galata o magiczny akcent przeszłości!

Mimo że współczesne badania naukowe jednoznacznie wskazują na niemożliwość zrealizowania tej legendy, ówczesny sułtan Murad IV był pod jej silnym wrażeniem. W uznaniu dla lotnika, który rzekomo przeleciał Bosfor na własnoręcznie skonstruowanych skrzydłach, sułtan nagrodził go workiem złotych monet. Jednakże podziw dla bohatera przeplatał się ze strachem u sułtana, co skłoniło go do wydalenia tureckiego Dedala na wygnanie do Algierii, gdzie zakończył swoje życie.

Film fabularny „Stambuł pod moimi skrzydłami” (Istanbul Kanatlarımın Altında) z 1996 roku przedstawia życie lotnika oraz obraz tureckiego społeczeństwa na początku XVII wieku. Chociaż naukowo niemożliwe, legenda ta wciąż żyje na murach ulic Stambułu.

Warto również poszukać w sieci zabawnej krótkometrażowej animacji, która opowiada o nieudanej próbie skoku i przefrunięcia Bosforu przez Hezarfena Ahmeta Çelebiego. :)

Jak dotrzeć do Wieży Galata?

Wieża Galata stoi dumnie w dzielnicy Beyoğlu, a jej okolice są łatwo dostępne z różnych części Stambułu. Najwygodniejszym środkiem transportu z dzielnicy Sultanahmet jest tramwaj T1, kursujący w kierunku Kabataş. Z przystanku Karaköy do Wieży Galata dzieli nas zaledwie około 650 m. Dodatkowym ułatwieniem jest skorzystanie z podziemnej kolejki – funikularu, kursującego na trasie Karaköy-Beyoğlu. Można także skorzystać z metra linii M2, zatrzymując się na stacji Şişhane.

Położenie Wieży Galata sprawia, że jest blisko innych popularnych atrakcji Stambułu, takich jak plac Taksim, ulica Istiklal czy dzielnica Cihangir. Dlatego warto poświęcić co najmniej jeden dzień na zwiedzanie tej fascynującej okolicy. Odkryj Wieżę Galata i ciesz się niezapomnianym spacerem po urokliwych zakątkach Stambułu!

11 Comments

  1. ~monika

    Byłam w tym pięknym mieście dwa dni o tydzień za mało! :-D myślę ze gdyby była taka możliwość to mój mąż by się spakowal i na stale tam wyjechał ;-) zobaczymy, może się kiedyś zisci…
    Pani Agnieszko świetny blog i dziękuje za dzielenie się swoimi doświadczeniami :-)

    • Pani Moniko, bardzo mi miło – serdecznie dziękuję:) życzę wielu powrotów do Turcji i ziszczenia marzeń:))

  2. Naprawdę piękne i zjawiskowe miejsce, chciałabym tam kiedyś pojechać. :) Pozdrawiam. :)

  3. Nie byłam w Turcji, a moje marzenia o podróżach omijają ją szerokim łukiem ale teraz … kto wie ? Każdy odnajduje swój zakątek, w którym coś mu w duszy rezonuje… Ja się Turków boję, jak wszystkich wąsatych, narwanych, ze śniadą cerą i rozbieganymi oczami (kupić, sprzedać) No i jeszcze ten islam. Choć pewnie Pani aż się włos jeży bo to pewnie krzywdzący stereotyp…

    • Kochana, kupców można ignorować albo zbyć proponując cenę tak niską, że sami sobie pójdą ;) Byłam w Turcji raz i się zakochałam. Jej mieszkańcy to przeuroczy, pomocni i otwarci, sympatyczni ludzie, do tego piękne widoki i luz, bo to jeden z niewielu muzułmańskich krajów gdzie turystyka w całej swojej postaci jest mile widziana – pomimo Tego że wyznają Islam nikt nie zwróci Ci uwagi że opalasz się na plaży w bikini albo że chodzisz wieczorami na dyskoteki.. Nie warto pominąć tego kraju ze względu na stereotypy, jest zbyt uroczy by mu to robić. Pozdrawiam ! :)

      • Zgadzam się w pełni z Sadeem – wystarczy krótki pobyt w Turcji by w szybkim tempie obalić większość stereotypów (oczywiście na złych ludzi można trafić wszędzie). Gdyby nie śpiew muezzina z meczetu (który mimo upływu czasu ciągle robi na mnie takie samo wrażenie) i różnica w ubiorze części kobiet, ciężko właściwie pamiętać, że żyje się w kraju islamskim. No chyba, że ktoś wchodzi w skład tureckiej rodziny, wtedy z pewnością jest inaczej. Natrętni sprzedawcy to domena Stambułu, w Çanakkale nigdy nie spotkałam się z próbą „wpychania” czegokolwiek na bazarze (no chyba, że za darmo:). Z drugiej strony trochę rozumiem obawy osób, które w Turcji nie były – w naszym kraju aż roi się od stereotypów i krążących przykładów złych historii.

  4. Urocza legenda! Nie znałam…
    Napisz kiedyś o podziemnej cysternie w Stambule – w bardziej magicznym miejscu w życiu nie byłam!

      • Najwyraźniej Twój wpis przegapiłam – i mimo (moim zdaniem) jednej czy dwóch nieścisłości archeo – jest perfekcyjny! I jeszcze to przypomnienie sceny z Bonda – co za smaczek!
        A Inferno wyjątkowo (jak dla Browna i mnie w roli jego wiernej czytelniczki) nie doczytałam, więc sceny w cysternie z tej książki nie znam. Chyba się przemogę i wrócę do lektury, zarzuconej chyba po 150 stronach….

        • Mimo słabości do Stambułu – i starej sympatii dla Browna – Inferno mojego serca też nie podbiło. A w stambulskich księgarniach spotkać można nawet kolekcjonerskie edycje książki – tacy są dumni. :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *